Vincent jest francuskim ministrem rolnictwa i bon vivantem. Ma w?adz?, limuzyn?, wielkie biuro. Nie jest brzydki, jest raczej elegancki, towarzyski, lubi dobrze zje??. Poluje na antylopy z delegatami krajów afryka?skich i je?dzi na wystawy zwierz?t gospodarczych na prowincj?. Ma pi?kn? kochank?. Nie nale?y jednak przywi?zywa? si? do pi?knych kobiet! Kiedy tylko Vincent traci stanowisko, kochanka go rzuca. Nowy minister, Théodière, wymienia sprz?ty w urz?dzonym przez Vincenta gabinecie – dywany, fotele, a nawet popielniczki. Kto wie, jak d?ugo nowemu ministrowi uda mu si? piastowa? urz?d. Theodière jest jednak dobrej my?li. Vincent wraca do kawalerskiego ?ycia, na wskro? paryskiego, na utrzymanie matki. Wraz z kolegami pije wino w zaprzyja?nionym bistro, przesiaduje na ?awce w parku, spotyka by?e narzeczone i przyjació? z m?odo?ci. Przede wszystkim jednak odnajduje rado?? ?ycia. Film gruzi?skiego re?ysera, obdarzonego niecodziennym zmys?em obserwacji jest afirmacj? beztroski, codzienno?ci i prostoty. Precyzyjnie ustawione plany kr?cone s? z radosn? nonszalancj? i du?ym przymru?eniem oka. Surrealistyczny humor re?ysera ze wschodu, bliski temu, który znamy z "Rejsu" po??czony z francusk? rado?ci? ?ycia sk?adaj? si? na barwny kola?. Na ka?dym kroku film zaskakuje zadziwiaj?cymi, ale nie przypadkowymi szczegó?ami: nowy minister hoduje geparda, a matk? g?ównego bohatera gra... Michel Piccoli.

poprzednia strona.